Wizualizacja celu przed wspinaczką #DROGADO8000

Kiedy uczymy się najlepiej? Oczywiście przez doświadczenie. Ale co jeśli stajesz przed nowymi wyzwaniami, bez wcześniejszych doświadczeń? Wtedy pomaga wizualizacja. Czym jest wizualizacja przed wyprawą?

Gdy stajesz przed nowym wyzwaniem, najlepiej byłoby kierować się doświadczeniem. To ono powie Ci jakie przeszkody możesz napotkać i jak obejść potencjalne trudności. Co jednak jeśli wchodzisz na nieznane sobie terytorium? Gdy robisz rzecz z nowej dziedziny? Na przykład pierwszy raz wyjeżdżając do Arktyki, do dżungli, w góry wysokie? W takim momencie możesz również wzmacniać swoją pewność siebie – poprzez wizualizację, wyobrażając sobie drogę, możliwe trudności i sposoby w jakie je pokonasz. Przed wyprawą możesz wyobrazić sobie jej kolejne etapy, zastanowić się jakie przeszkody mogą Cię czekać i i jak możesz je rozwiązać lub ominąć.

Nie chodzi o wywoływanie fałszywej pewności siebie, powtarzanie mantry „jestem zwycięzcą, jestem zwycięzcą” czy wizualizację zwycięstwa na szczycie. Chodzi o coś głębszego. Kiedy wyobrażasz sobie swoją podróż / wspinaczkę / trekking, przemyśl również trudności, jakie mogą Cię spotkać. Narysuj sobie w głowie moment, gdy masz do pokonania kluczowy kawałek ściany, bardzo strome podejście, przejście całego dnia w ulewnym deszczu, rozbijanie namiotu na silnym mrozie. Gdy wyobrazisz sobie te rzeczy zapytaj samą/samego siebie: jak będziesz się wtedy czuć? Jakie emocje i reakcje w Tobie wywołają?

wizualizacja_wspinaczka_wyprawa_przygotowanie_psychologia
Wizualizacja wyprawy to nie wyobrażanie sobie triumfu na szczycie. Myśl nad wszystkimi etapami wyprawy, zaczynając od trekingu do bazy.

Identyczne ćwiczenie wykonaliśmy z Karolem Rucikowskim – psychologiem sportu z Formy na Szczyt jesienią 2023 roku. Karol poprosił mnie, abym pokazał mu mój ówczesny cel, Baruntse. Miałem ze sobą zdjęcie, na którym widać było próg skalny i ekspozycję na grani. Karol zasugerował, abym dokonał krótkiej wizualizacji:

„Wyobraź sobie że unosi się nad tobą dron filmujący twoje położenie, ale także twoje emocje reakcje i działania. Widzisz na nim siebie i teren dokoła. Właśnie wchodzisz w to kluczowe miejsce. Kiedy pod nim staniesz, na co zwracasz uwagę? Co jest ważne? Jakie emocje będą ci towarzyszyć? O czym musisz pamiętać ? Co będzie kluczowe do bezpiecznego pokonania tego miejsca?”

Wiele z tych rzeczy możesz wyobrazić sobie jeszcze podczas przygotowań. A na podstawie takiej wizualizacji – zaplanować co zrobisz.

Myśląc o szczycie Baruntse zapisałem kilka sytuacji budzących moje obawy:

  • upadek z nawisu na grani,
  • choroba wysokościowa,
  • odwrót z powodu pogody,
  • uderzenie kamieniem w kogoś z ekipy,
  • zbiorowa infekcja w zespole.

Widząc je oczami wyobraźni, mogłem zastanowić się: co zrobię w takim momencie? A miesiąc później w terenie wystarczyło realizować ustalony na tę chwilę scenariusz.

wizualizacja_wspinaczka_wyprawa_przygotowanie_psychologia
Wizualizacja: wyobraź sobie trudności i chwile zwątpienia – a następnie rozważ strategie ich pokonania. Foto: Max Zieliński

Jeśli planujesz wymagającą przygodę – moje nadchodzące wejście na Gaszerbrum II na pewno takim będzie – wizualizuj co pewien czas trudne momenty w czasie przygotowań treningowych / wspinaczki / trekkingu. Mając takie mentalne przygotowanie, możesz zaplanować działania i przegadać plan z innymi osobami. Gdy wiesz czego się spodziewać, wiesz jakiego sprzętu i wiedzy potrzebujesz. A wtedy kierujesz uwagę na swoje umiejętności i doświadczenie, a nie obawy.

Gdy wiesz z wyprzedzeniem czego oczekiwać, wiesz też jak odpowiedzieć.

Jak wyobrazić sobie nadchodzącą wyprawę? Jak tworzyć takie wyobrażenie, aby później rzeczywiście pomagało? Oto jak zaprząc wizualizację do pomocy przed wyprawą (lub innych przedsięwzięciem):

  • Wizualizuj wszystkimi zmysłami. Zanurz się w tę wizję, jak w gorącą kąpiel – czuj dotyk, dźwięk, zapach. Wyobrażając sobie wyprawę, pomyśl: co będziesz widzieć? Jakie podłoże będziesz czuć pod nogami? Jakie dźwięki usłyszysz? Zaangażuj zmysły dotyku, słuchu i węchu. Niech twoja wizja będzie jak najbardziej zbliżona do w rzeczywistości.
  • Wizualizuj nie tylko triumf na szczycie, ale cały proces: od zmagania z biurokracją, przez logistyczne wyzwania, aż po pierwszy krok na szlaku i kolejne etapy wspinaczki między obozami.
  • Myśląc o trekkingu do bazy wyobraź sobie, jakie tempo naprawdę będziesz mieć. Myśląc o wspinaczce – jakie FAKTYCZNIE masz umiejętności techniczne w lodzie i skale. Wizualizacja powinna oddawać prawdę, a być fantazją!
  • Wyobraź sobie trudności i chwile zwątpienia – a następnie rozważ strategie ich pokonania. To sprawi, że będziesz przygotowany na przeszkody podczas prawdziwej wyprawy.
  • Czy w tej wizji patrzeć na wszystko z perspektywy siebie i swojego wzroku? A może zewnętrznego obserwatora, patrzącego na sytuację z góry? Badania pokazują, że oba sposoby są równie skuteczne.

Regularność to klucz do sukcesu. Poświęć 2-3 razy w tygodniu po 10 minut na skupienie się na takiej wizualizacji wyprawy. A gdy nadejdzie ostateczny moment – ciśnij według planu.

Zobacz również

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *